Jak planować i realizować swoje cele?

Skoro jesteś tutaj dzisiaj, prawdopodobnie decyzja o tym, że chcesz wyznaczyć i realizować jakieś cele na kolejny rok zapadła. Wiesz już, jakie korzyści dla Ciebie może mieć wyznaczanie celów oraz to jak upewnić się, czy wybrany cel jest, tym, który naprawdę chcesz realizować. Dzisiaj opowiem Ci, jak planować i realizować cele, aby zwiększyć szansę na ich osiągnięcie.
Analiza sytuacji
Pierwszą rzeczą, jaką uważam, że należy zrobić, zanim zabierzesz się za planowanie realizacji celu, jest przeanalizowanie swojego rytmu dnia i tygodnia. Mam na myśli to, że należy przeanalizować, o której godzinie wstajesz, co robisz przed pracą, o której zaczynasz pracę lub do niej wychodzisz, co musisz zrobić po powrocie, jakie są Twoje obowiązki domowe.
Jeśli masz dzieci, zastanów się, ile czasu poświęcasz im każdego dnia po powrocie do domu, czy odwozisz je na jakieś dodatkowe zajęcia itd. Przeanalizuj wszystko dokładnie.
Po co? Aby mieć pełny obraz tego, ile faktycznie czasu masz na realizowanie swojego celu. Nie sztuką jest zaplanować, że poświęcisz mu 2 godziny dziennie lub 5 godzin tygodniowo. Papier przyjmie wszystko. Kiedy przeanalizujesz swój rozkład dnia, możesz realnie ocenić, ile czasu możesz mu poświęcić. A co jeśli się okaże, że w Twoim założeniu miało to być 2 godziny dziennie, a faktycznie możesz na to poświęcić tylko jedną, zanim padniesz na twarz po całym dniu? Nic. Po prostu wydłuż czas realizacji albo przeformułuj cel. Nie poddawaj się. Pamiętaj, że cel ma być dla Ciebie, a nie Ty dla niego.
Poprawne sformułowanie celu
Skoro masz już wybrany cel, masz świadomość, jaką cenę trzeba zapłacić za jego realizację i wiesz, ile czasu możesz temu poświęcić, wypadałoby sformułować ten cel poprawnie. I teraz według mnie warunek konieczny — zapisz go na papierze i wszystko z nim związane również planuj w formie papierowej. Jeśli jesteś osobą lubiącą korzystać z różnych gadżetów elektronicznych i aplikacji, możesz to wszystko później do nich przenieść. Udowodnione jest jednak naukowo, że inaczej myśli się „na papierze”, więc zachęcam do tej właśnie metody.
Metoda SMART
Najbardziej znaną metodą formułowania celów jest SMART.
S – czyli Sprecyzowany — ma określać dokładnie, co zamierzasz osiągnąć, jaki ma być efekt.
M – czyli Mierzalny — tak sformułowany, aby można było ocenić jego stopień realizacji, aby dał się zmierzyć.
A – czyli Atrakcyjny lub Ambitny — taki, który jest jakimś wyzwaniem, ale niesie ze sobą korzyści, który motywuje do działania
R – czyli Realistyczny — taki, który jest w zasięgu Twoich możliwości, rzeczywisty.
T – czyli Terminowy — powinien określać czas jego realizacji.
O co w tym wszystkim chodzi? Otóż, aby zwiększyć prawdopodobieństwo osiągnięcia celu, należy go prawidłowo określić. Na przykład cel „chcę schudnąć” tak naprawdę nie jest jeszcze dobrze sformułowany celem. Nie wiadomo, ile chcę schudnąć, kiedy chcę tego dokonać i w jaki sposób. A teraz to samo tylko tak: Do końca 2021 roku chcę ważyć X kilogramów i zamierzam to osiągnąć dzięki treningom na siłowni 3 razy w tygodniu. Widzisz różnicę? Brzmi bardziej konkretnie, jest określony w czasie. Jeśli chodzi o kilogramy, to dla każdego inna ilość będzie ambitna i realna do osiągnięcia.
Etapy realizacji celów
Brian Tracy, można powiedzieć guru od wyznaczania celów, opisuje 12 kroków do ich realizacji. Jeśli chcesz pogłębić temat, to polecam lekturę jego książki „Cele!”.
Mnie bardziej odpowiada uproszczony model etapów osiągania celów:
1. Ustalenie celu.
2. Określenie rzeczywistości i zasobów.
3. Sporządzenie planu działania i harmonogramu.
4. Konsekwentne wykonywanie planu.
Jakie masz zasoby aby realizować swój cel?
Skoro już wiesz, co konkretnie chcesz osiągnąć i do kiedy, należy się zastanowić, jak wygląda rzeczywistość. Zastanów się, co już masz co może być pomocne w drodze do celu, jaką wiedzę, umiejętności, postawę. Pomyśl, czego jeszcze musisz się nauczyć, dowiedzieć, co zrobić, z kim porozmawiać, o co dopytać. Bardzo ważne jest również to aby mieć świadomość czyjej pomocy będziesz potrzebować. Może to być wiedza jakiegoś eksperta lub mentora, ale również może to być pomoc członków rodziny w opiece nad dziećmi w czasie, kiedy Ty będziesz się zajmować swoim celem.
Planowanie harmonogramu realizacji celu
A teraz już konkretnie zapisz jakie działania podejmiesz, aby zrealizować ten cel. Dobrze się zastanów, ponieważ czasami zapisujemy jakieś działanie, nie zdając sobie sprawy, że pod nim kryje się kilka mniejszych zadań do wykonania. Planuj od ogółu do szczegółu. Kiedy już wypiszesz działania do wykonania umieść je na harmonogramie, czyli kiedy konkretnie zamierzasz je wykonać. Oczywiste jest, że najbardziej szczegółowo należy planować najbliższy tydzień, czy dwa. Kolejne miesiące trochę bardziej ogólnie, ponieważ trudno przewidzieć, którego konkretnie dnia miesiąca będziesz się zajmować jakimś zadaniem, jeśli ma to nastąpić za np. 4 miesiące.
Bardzo ważna uwaga. Plan możesz modyfikować, dostosowując go do potrzeb i sytuacji. Pewne jest, że ulegnie on zmianom, ponieważ nie jesteś w stanie przewidzieć wszystkiego, co się po drodze wydarzy.
Konsekwentne działanie
Takim sposobem doszliśmy do najważniejszej części programu, czyli konsekwentnej realizacji celu. Przygotuj się, że po kilku tygodniach, dwóch może 3-4, euforia opadnie. Może się wtedy zdarzyć, że zaczniesz powoli rezygnować z tego, co masz zaplanowane. Najlepszą metodą na uniknięcie tego jest przewidzenie takich sytuacji i przygotowanie sobie planu jak się wtedy zachowasz.
Wracając do naszego przykładu z odchudzaniem. Należałoby się zastanowić, co zrobisz, kiedy ktoś będzie miał urodziny i poczęstuje Cię tortem. Napisz sobie, co wtedy odpowiesz, aby odmówić. Albo co zrobisz, jeśli będzie brzydka pogoda i nie będzie Ci się chciało iść na trening. Rozpisanie takich sytuacji z wyprzedzeniem uwolni Twój mózg od podejmowania decyzji, kiedy już się w takiej sytuacji znajdziesz i jest większe prawdopodobieństwo, że postąpisz zgodnie z tym, co masz zaplanowane.
Moim ostatnim dużym celem było uruchomienie tego bloga. Pomysł pojawił się w wakacje, czyli wcale nie był to cel rozpisany na początku roku. W sierpniu rozpisałam cel, blog powstał pod koniec października. Oczywiście moim celem nie było założenie bloga samo w sobie, ale jego regularne prowadzenie. Mam już na swoim koncie pierwsze chwile zwątpienia. Pisanie artykułów jest dla mnie dużą przyjemnością, jednak sprawy techniczne czasami mnie przerastają. Musisz mieć świadomość, że może się to też przytrafić Tobie. Nie wszystko, co się wiąże z osiąganiem celu, jakkolwiek by on nie był ekscytujący, będzie Ci sprawiało przyjemność. Będą zadania trudniejsze, a Ty możesz mieć gorszy dzień i będzie Cię korciło, aby odpuścić. Zadaj sobie wtedy pytanie, po co to robisz i dlaczego ten cel jest dla Ciebie ważny. Mnie to bardzo pomaga.
Monitorowanie postępów realizacji celu
I jeszcze jedna uwaga. Zaglądaj do tych swoich celów w ciągu roku, przeglądaj notatki, wracaj do tego. Ponieważ wiem, że jeśli wyznaczasz sobie kilka celów na początku roku i potem nie weryfikujesz ich etapu realizacji, jest duże prawdopodobieństwo, że rozmyją Ci się gdzieś po drodze. O niektórych z nich możesz nawet zapomnieć.
I powtórzę po raz kolejny: cel ma być dla Ciebie, a nie Ty dla niego. Powodzenia.
Jestem bardzo ciekawa, czy artykuły o celach były dla Ciebie pomocne. Czy udało mi się Ciebie przekonać do wyznaczenia celów? Napisz, proszę, tak lub nie w komentarzu. Jest to dla mnie bardzo ważne, aby wiedzieć, czy treści, które tutaj zamieszczam, mają dla Ciebie jakąś wartość.